Autor Wiadomość
ov3r
PostWysłany: Sob 21:14, 24 Wrz 2005   Temat postu:

Ja też zaczynałem od patyczaków indyjskich pozniej pszyły wietnamskie i rogate nastepnie skrzydlate wtedy pozbylem sie(oddalem kumplowi) indyjskie z braku miejsca.A gdy uzbierałem siano to kupilem klatki i jeszcze straszyki australijskie nastepnie kolczaste i nowogwinejskie. Pozdrawiam i życze wielu sukcesów w hodowli

Wiadomość zmodyfikowana przez użytkownika TaJP
Kamil
PostWysłany: Sob 18:15, 24 Wrz 2005   Temat postu:

Ja zaczynałem od patyczaków indyjskich. Jeszcze mam je ale chce sie ich pozbyć i chodować straszyki. Nie znaczy to, że przestane się nimi interesować. Życze ci powodzenia w chodowaniu patyczaków Very Happy
lorelei
PostWysłany: Sob 10:24, 24 Wrz 2005   Temat postu:

(Nie) dziękuje Wink

Czerwonoskrzydłe mi się z jednej strony podobają, ale z drugiej.. Trochę mnie przerażają. Nie chodzi o to, że się ich boję, tylko o to, że nie jestem pewna czy umiałabym się nimi odpowiednio zająć i stworzyć dobre warunki... No, ale kto wie, jak mam dobry humor to często różne dziwne rzeczy wymyślam Twisted Evil Moi rodzice już wiedzą, że gdy siedzę cicho (co się rzadko zdarza Laughing ), tzn., że szykuje się jakiś nowy lokator, i ja się zastanawiam jak zdobyć ich zgodę i intensywnie zbieram informacje na temat upatrzonego stworzenia Cool Przynajmniej jest ciekawie Very Happy
Saurian
PostWysłany: Pią 19:38, 23 Wrz 2005   Temat postu:

A ja nie umiem hodować patyczaków. Na wszystkim ( prócz skolopendr, wiji ) sie znam, na modliszkach też, ale nie na patyczakach. Tak czy owak gratuluje zakupów. Może będą miały się u Ciebie lepiej niż niegdyś rogate i indyjskie u mnie Sad. Powodzenia w hodowli

Wiadomość zmodyfikowana przez użytkownika TaJP
TaJP
PostWysłany: Pią 19:33, 23 Wrz 2005   Temat postu:

Ja zaczynałem od patyczaka czerwonoskrzydłego... a potem dopiero indyjskie... Czerwonoskrzydły mi po pewnym czasie zdechł Sad a indyjskich nie umie sie do teraz pozbyć Laughing
lorelei
PostWysłany: Pią 18:58, 23 Wrz 2005   Temat postu: Patyczaki indyjskie:)

No, to dziś przybyły do mnie wreszcie patyczaki indyjskie Wink Jest 11 sztuk, 4 L1 i 7 starszych, od L2/L3 do L5 Very Happy Są naprawdę kochane, już się dość dobrze zadomowiły, jak narazie 4 maluszki są oddzielone od starszych samic (tamte są w 60l akwarium, a małe są w fauna-boxie), bo bałam się, że uciekną z większego akwa (jest osłonięte firanką, a oczka się na tyle duże, że L1 mogłyby się przecisnąć, pozostałe samice są za duże Wink ).
I to by było chyba na tyle Cool Cieszę się, że wreszcie mogę nie tylko psychicznie, ale i fizycznie dołączyć do właścicieli i miłośników patyczaków Smile W planach mam też za jakiś czas p. rogate i wietnamskie Wink

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group